w związku z tym już dziś obdarowałam naszą "zaległą" solenizantkę Oleńkę karteczką-tagiem we własnoręcznie pomalowanym pudełeczku. A wszystko w żywych wiosennych kolorach - zdjęcia troszkę jednak fałszują kolory :)
A tak wyglądało pudełeczko przed pomalowaniem. Pudełeczko kupione "u Chińczyka" za całe 4.50PLN.
Trochę farby i jakież masywne opakowanie na karteczkę :)
śliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńoj tak :)) pudełeczko nie tylko masywne ale i eleganckie :)) dziękuję Ci raz jeszcze :)))
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuń